no ale

Nawet jeśli kiedyś te serce dojdzie do siebie, to już nie wrócę do większych dawek. Żeby potem znowu przez to przechodzić? No ale jak już wyjdę że szpitala, to że szczęścia się nayebie i nawciagam do nie przytomności %-)

No ale przecież bez operacji i tak to nie wróci do normalnego wyglądu, widziałeś jak to wygląda... A na Twoje Krzychu, ta teoria z nerwem może być?

Teraz dopiero miałem czas wejść i zobaczyć co tam się podzialo u Ciebie na konsultacji... Ehh szkoda że to tak się odwleka no ale w końcu muszą to jakoś ogarnąć, może w tym czerwcu już będzie jasne co trzeba robić żeby naprawić Twój problem. Trzymam mocno kciuki za to.

Ja w okresie masowym planuje sobie je wrzucić :) Jeszcze oczywiście wszystko zależy od Adama no ale ja w piwni to dalej będę klepać wszystko na wolnym ciężarze :) Więc ta wersja też fajnie się wkomponuje :)

[...] przerwy, tak teraz już nie byłbym na to taki chętny. W końcu treningi sprawiają mi na prawdę duża frajdę, w końcu widzę jakiś minimalny progres, i tego mi szkoda przerywać :-) No ale jak pomyślę, że za te pół roku wrócił bym do tego, tylko już z normalnym brzuchem, to wszystko schodzi na dalszy plan :-) Krzychu - jednak nogi mi wypadają :-D

Ona mnie namawiala właśnie żebym dzisiaj już szedł, no ale nie chce jej samej tam zostawić. Chociaż nie ukrywam, że boję się też tego czekania, bo sprawa jest poważna, i chciałbym zacząć jak najszybciej leczenie. Ogólnie psychicznie jestem rozbity jak nigdy, mimo że wszystko zaczęło się układać.

Mnie tam to śmieszy, zastanawiam się jaka trzeba być pisda życiową, żeby nie mieć swojego życia, i aż do takiego stopnia zajmować się czyimś %-) No ale jak Kondziu - jeszcze raz proszę każdego o ignorowanie tego pajaca :-) Wiesz niektórzy mają bardzo nudne życie więc zajmują się hejtem i nawracaniem innych :) Bywa, trzeba mieć to gdzieś i robić [...]

[...] pod nóż. Oby tylko bez drenu, bo 2 raz zapyerdalania że szklana butla przykuta do żeber nie wytrzymam... Powoli chuy mnie strzela, czas zaczyna mijac co raz wolniej. Problemy prywatne też nie działają na plus... Spadek 9kg w 13 dni tymbardziej %-) (na szczęście jutro siostra wpada %-) %-)) No ale nic, podobno psyche mam silną, jakoś wytrzymam.

Fajny preparat to Neurovit, spora dawka na recepte wit B, no ale wiadomo, czysto wspomagająco.

No ale wyrwałeś czy nie? %-) %-)

[...] nachwyt 4x10 50kg 5a. Unoszenie bokiem 4x15 7kg 5b. Odwrotne rozpiętki na bramie 4x15 5kg 6. Uginanie hantlami młotkowo siedząc 3x15 10kg + aero 30 min Trening zaraz po 7 rano, na czczo. Do dupy się ćwiczyło %-) Zero sił, spać się chciało, no ale zrobiłem. Teraz pewnie do poniedziałku odpoczynek. https://zapodaj.net/images/1253513675426.jpg

No ale on też jest tańszy, jeszcze bardziej od Note 10 %-) Xs Max kosztuje ok. 4,2k PLN, a S10+ 3,9 PLN.

Dzisiaj 6 trening z rzędu, i mocy już nie było. Pompy też zero. I kurde, zrobiłem foty bez koszulki, które chciałem wrzucić, no ale sprzedałem telefon i poszły w pisdv... Wypiski nie chce mi się dawać, i tak nic ciekawego. Dzisiaj będzie podladowane, jutro off , i zostanie ostatni tydzień redukcji. Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2019-09-21 [...]

Ze mnie też dość szybko spada, tylko nogi się trzymają. No ale i się nie zatłuszczam, tyle dobrze. Krzychu - między innymi na pewno %-) Razem ze wszystkimi obiadkami siostry %-)

Ee wtedy to ja na masie byłem, to takiego efektu nie było :-D To chyba z tamtej ustawki jak dobrze kojarzę. No ale kiedyś to był brzuszek... :-( /SFD/2019/10/14/ec7534078435440297265141ada624ef.jpg /SFD/2019/10/14/8f46905eb47e4f5782a7a71ca092e326.jpg

[...] 15x80 / 15x80 / 20x72,5 / 25x65 6. Hip thrust 15x60 / 15x80 / 15x100 / 15x100 / 18x90 / 20x80 7. Przywodzenie 15x57,5 / 15x57,5 / 15x57,5 / 20x52,5 / 25x47,5 Łojezuu, ależ ogień dzisiaj :-D Wszędzie znowu sporo dodane, dodana też jedna seria do 2 ćwiczenia na czwórki, i do pierwszego na dwójki. Na dupę pierwszy raz zrobiłem hipy ze [...]

I trochę się boję, że teraz po dodaniu MK pójdzie dalej w górę. Póki co ciśnienie i puls książkowe, ekg i echo też wyszło super, no ale gdzieś będzie jakaś granica. I nie chcę jej przekroczyć. Nie chciałbym dojść powyżej 115kg, to już by było za dużo.

I trochę się boję, że teraz po dodaniu MK pójdzie dalej w górę. Póki co ciśnienie i puls książkowe, ekg i echo też wyszło super, no ale gdzieś będzie jakaś granica. I nie chcę jej przekroczyć. Nie chciałbym dojść powyżej 115kg, to już by było za dużo. Noo po mk na bank do góry poleci. 115kg to już kosmos w tak krótkim czasie.

Bo brakuje koronnego ćwiczenia :D sam wiem po sobie ze jak siady odpuszcze to już treningowi cos brakuje :p No ale u Ciebie wiadomo dlaczego nie ma siadow na wolnym ciężarze :p

[...] już jednak zmęczenie po 7 treningach z rzędu. Mimo to spory progres we wszystkich ćwiczeniach ;-) Jutro off, i zastanawiam się, czy nie wybrać się na basen. Bzyku mnie natchnął :-D Pewnie nie przepłynę nawet pół basenu, no ale od czegoś trzeba zacząć %-) Chyba moja ulubiona poza ostatnimi czasu %-) https://zapodaj.net/images/e92a5a625f391.jpg